Wojsko, ten najgorszy wytwór życia stadnego, napawa mnie wstrętem; (...) owa plaga cywilizowanego świata powinna być czym prędzej zniesiona. Bohaterstwo na rozkaz, bezsensowna przemoc i cała ta obmierzła paplanina, która nazywa się patriotyzmem - jakże serdecznie tego wszystkiego nienawidzę! Jakże podła i nikczemna wydaje mi się wojna! Dałbym się prędzej posiekać na kawałki, aniżeli miałbym brać udział w tak wstrętnym przedsięwzięciu. Z artykułu "What I Believe", 1930r.
|