Prośba - Bolesław Leśmian Prośba Czemuśmy się zgodzili na brzemię pokory? Na istnienia naszego - ból, krzywdę i strwon? Czemuśmy nie wyryli choćby kreciej nory, By dać szczęściu - kryjówkę i nocleg i schron? Zaniedbaną pieszczotą chcemy zmóc rozpacze - Na ustach słów spóźnionych zbyteczniej gwar... I płacz ciągle nas ściga, choć już nikt nie płacze - Bo cóż nam zostało? - To jedno: twój czar!... O, nie znuż się ostatnim czarowania trudem! Wytrwaj w jawie, co męczy zbyt usilnym snem! Nie wiesz nawet, czym dla mnie w mroku - poza cudem Są twe dłonie!... Ja tylko, gdy całuję, wiem... [1937] Dodane przez: HdwaO
|