szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Znad morza - Kazimierz Przerwa-Tetmajer
O ciche, ciche morze!... Gdyby w twe odmęty
można paść i znicestwieć w twoich wód ogromie...
Nie chciałbym istnieć więcej nawet nieświadomie,
gdy przejdę przeznaczeniem szlak życia wytknięty.

Poznanie krew zamienia w proch, piołun i męty,
truciznę w każdym duszy zaszczepia atomie,
nieprzyjaciel straszliwy, pełznący kryjomie,
nigdy nie wyczerpany i zawsze zawzięty.

Tam, w tych przepaściach wodnych, przepaść jak wir z brzegu,
nic nie czuć, nic nie pragnąć, wszystko zrzucić z siebie,
na zawsze się wymazać z ciał i dusz szeregu...

Tam nic nie chcę... Na wieki niechaj mię pogrzebie
jakiś odmęt, niech zginę tak i znicestwieję,
jak nicestwieją w życiu wiary i nadzieje...
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS