Argument kosmiczny - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Prawy poszedł na prawo,
Nieprawy - na lewo,
Więc go teraz prowadzą
Pod wisielcze drzewo.
W drodze klęka na ziemi:
"Łaski! Co warn ze mnie!"
Lecz Prawy wzniósł prawicę:
"Nie proś nadaremnie"!
Nieprawy ręką szyję osłania przed Prawym
Zawył wiatr szubieniczny,
Pokładły się trawy...
Prawy patrzy spokojnie,
Prawy prawa broni,
Choć serce ma po lewej,
Nie po prawej stronie. Dodane przez: HdwaO
|