szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Brzoza - Władysław Broniewski
Brzoza

Brzoza nad wodą stała, młoda, szumna i piękna
brzoza w wodę spojrzała, i nagle - drżąca, wylękła -
chciała uciekać! uciekać! z rozwianym, zielonym warkoczem,
i nie mogła. I zapłakała. I nie wiedziała po czem.

Podszedłem do brzozy z nożem
i zatopiłem ostrze w białej brzozowej korze,
chciwie wypiłem z rany sok młody - krew brzozową,
i upadłem. I sen mnie zmorzył. A brzoza szumiała nad głową.

Śniłem o tym, com stracił, i o tym, do czego tęsknię,
a wtedy - o, brzozo! brzozo! - tyś zaszumiała najpiękniej...
Obudziłem się z nożem w ręku, świadomy krzywdy okrutnej.
W niebie mogło być jeszcze błękitniej, ale nie mogło być smutniej.
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS