Szczęście - Władysław Broniewski Szczęście Rozmyślam coraz częściej, od pewnego wieczoru, że chyba moje szczęście jest zielonego koloru. Więc niech ta zieleń we mnie rośnie i niech mnie zewsząd otoczy drapieżne, zachłannie, miłośnie - zieleń jak twe oczy. Niechaj mi będzie życie oceanicznym dnem, gdzie pływają morskie straszydła o włosach z wodorostów - zielone! Zielone niesamowicie! - i gdzie wszystko jest snem. Przeczytaj tę bajkę, nim uśniesz, jeśli chcesz. Szczęście? - to co dzień dostać jeden uśmiech i zwrócić jeden wiersz. Dodane przez: HdwaO
|