Jest (Jest statek...) - Guillaume Apollinaire Jest Jest statek który zabrał moja ukochaną Jest już noc na niebie i sześć balonów na uwięzi jak larwy z których mają wylęgąc się gwiazdy Jest nieprzyjacielska łódź podwodna która zagraża mojej miłości Jest tysiąc świerków złamanych rozpryskami pocisków wokół mnie Jest piechur który przechodzi oślepiony gazami duszącymi Jest zniszczony przez nas do szczętu okop Niezschego Gothego i Kolonii Jest moja tęsknota za listem który się spóźnia Jest w moim portfelu plik zdjęc mojej ukochanej Jest grupa jeńców która przechodzi z niepewnymi minami Jest bateria której obsługa krząta się wokół dział Jest podoficer który zbliża się kłusem drogą Samotnego Drzewa Jest podobno szpieg co włóczy się tędy niewidzialny jak horyzont w który niegodnie się przybrał i z którym się stopił Jest wyprostowany jak lilia biust mojej ukochanej Jest kapitan który czeka z niepokojem na komunikaty radiowe z Atlantyku Jest kilku żołnierzy piłujących o północy deski na trumny Jest tłum kobiet które błagają z krzykiem o kukurydzę pod krwawiącym Chrystusem z Meksyku Jest golfstrom łagodny i dobroczynny Jest cmentarz pełen krzyżyków w odległosci 5 kilometrów Jest wiele krzyżów rozrzuconych dokoła Jest dziczka figi rosnąca na kaktusie w Algierii Jest para smukłych rąk mojej ukochanej Jest kałamarz który zrobiłem z 15-centymetrowego zapalnika nie wystrzelonego pocisku. Jest moje siodło moknące na deszczu Jest wiele rzek które nie prowadzą do źródeł Jest miłość przyciągająca mnie ze słodyczą Jest jeniec niemiecki który nosił na plecach karabin maszynowy Jest wielu ludzi na świecie którzy nigdy nie byli na wojnie Jest zdumienie Hindusów oglądających zachodnie wioski Myśla oni z melancholią o tych którzy być może nie zobaczą Gdyż bardzo daleko posunięto się podczas tej wojny w sztuce niewidzialności (Julia Hartwig) Dodane przez: HdwaO
|