szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Drugi poemat tajemny - Guillaume Apollinaire

Drugi poemat tajemny (fragment)

(...)

Cóż mogę robić innego jak opiewać te zachwycającą roślinność wszechświata którym jesteś Magdaleno
Cóż mogę zrobić innego jak opiewać twoje lasy ja zagubiony w lesie
Łuku brwi podwójny pismo cudowne o brwi zawierające wszystkie znaki w swym kształcie
Murawo gazonu na której niczym błask księżyca zatrzymuje się miłość
Stada moich domyślnych pragnień przybiegają by odcyfrować te rymy
Pismo roślinne z którego odczytuje najpiękniejsze zdania naszego życia Magdaleno
I wy rzęsy trzcin które odbijącie się w głębokiej i czystej wodzie jej spojrzeń
Trzciny dyskretnie i bardziej wymowne niż myśliciele o zamyślone rzęsy pochylone nad otchlanią
Rzęsy nieruchomi żołnierze czuwający wokół bezcennych źrodeł które trzeba zdobyć
Piękne rzęsy parzyste czułki rozkoszy strzały pożądań
Rzęsy anioły czarne które wielbicie bezustannie boskość ukrytą w tajemniczym ustroniu twego wzroku moja miłości
O kępki włosów pod pachami niepokojące rośliny cieplarniane naszej miłości wzajemnej
Rośliny o wspaniałych woniach rozsiewanych przez twoje balsamiczne ciało
Stalaktyty mrocznych grot gdzie moja wyobraźnia błąka się z rozkoszą
Kępki włosów nie jesteście zielem które wywołuje sardoniczny śmiech i każe umierać
Jesteście ciemiernikiem oszołomienia wspinajacą się wanilią o czułym zapachu
Pachy których puch zatrzymuje i roztacza najczulsze zapachy wszystkich wiosen
I ty runo czarny baranku którego złożymy w ofierze rozkosznemu bóstwu naszej miłości
Runo zuchwałe i piękne pomnaża niebiańsko twa nagość czyniąc cię podobną do Genowefy Brabanckiej w lesie
Brodo śmieszko frywolnego i wdzięcznie męskiego bóstwa które jest bóstwem rozkoszy
O runo trójkącie równoramienny jesteś samą boskością o trzech bokach krzaczastych nieprzeliczone jak ona
      Ogrodzie uwielbianej miłości
Podmorski ogrodzie alg korali jeżowców i rozkrzewionych pragnień
      Tak lesie pragnień wyrastający nieustannie z otchłani i wspanialszy niż raj

(Julia Hartwig)

Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS