Piosenka bohaterów III - Rafał Wojaczek (na dworcu głównym)
Przeżyliśmy, co tylko można było mieć
- śmierć także. I pijemy znów to nędzne piwo.
Znów najnudniejszy refren najgłupszej piosenki
bezsenny, nie dający nam odpocząć lęk.
Siedzimy czy chodzimy - zawsze sam na sam
z bólem bezmyślnym jak koszmarny zegar.
I znów my, chociaż zawsze lepiej urodzeni,
sami świecący lecz nieoświeceni,
strachem cuchniemy aż tak, że policja
woli nie zbliżać się - żeby nie rzygać
choć my prosimy krzykiem i gestami,
by nas zabrali - bo się śmieje lud,
(uświadomiony nie wierzący w cud)
że my nie mamy czym za piwo płacić. Dodane przez: HdwaO
|