szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Jutrznią byłabyś, różanosutka... - Ryszard Krynicki
Jutrznią była być, różanosutka, jutrznią mego pulsu, łaski potu pełna
była ta wielka noc, gleba krwi, podglebie pierworodnych zmęczeń. Jutrznią
byłaś i jutrem.
Ciężarna cerkiew lampy, skłonna do porównań, cerkiew
piersi, płodny poród ręki
pod palcami niewidomych i nieletnich. Jak świece w zawiejach.

W dwuwargich powiekach ziemi drżały nagie klacze bezludnych źrenic
na powłóczystych włóczniach dymu odeszło dzieciństwo.
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS