szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

O rybie głębinowej - Marian Piechal
Nikt jej w tę ciemność nie wtrącił.
Tam zaistniała, w żywiole
swym przyrodzonym. Ani jej
w głowie, by mogło być światło.
Jej świat to otchłań wieczystej
ciemności. Jednak w niej i z niej
stworzona, zrodziła w sobie
ideę światła, odkryła jej
istność, którą sama z siebie
wypromieniła. I oto
rozbłysła światłość, ta ryba,
w odwiecznej ciemności. A im
gęstsza ta ciemność, tym jaśniej
świeci ta ryba, jedna
światłość w tym jądrze ciemności,
ta ryba, moje drugie ja.
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS