Portret panny Noel - Konstanty Ildefons Gałczyński Portret panny Noel Holandio antykwariuszy, perło bezbożna, o panno wsmuklona w krzesło wiszące, gdzie gryfy rzeźbione z miedzi drzemią i zachód ogromny, jak teatr ptaków, osiada na włosach twoich, o panno, perło bezbożna, Holandio! Ponad oczami twymi gorzka niebiosów zieleń, rozwartych jak uda twoje w oczekiwaniu księżyca; na uszach twoich pszczoły, myśląc, że siedzą na kwiatach, nie chcąc rzęczeć, bo płyną zapachy drażniące jak morze. Ach, któż to tak cię wyśpiewał pomiędzy te dwie kolumny, w tę ciszę bardzo podobną snom motyli nad źródłem, w ten szafir dźwięczący nisko, w to złoto skrzydlate wyżej? To serce moje u stóp twych leżące, płaczące jak gwiazda. 1929 Dodane przez: HdwaO
|