To jednak co trwa ustanowione jest przez poetów - Tadeusz Różewicz Stary człowiek
zatoczył koło
pustosząc pustkę słowa
pisze
głębiej ciemniej
wraca w dzieciństwo
sielskie
motyl
w nocną ćmę przemieniony
słowik kret
usypał nad sobą
kopczyk ziemi
rodzinnej
wchodzi w podziemną
rzekę krwi
zanim kur zapieje
trzykroć się mnie zaprzesz
stary człowiek
nad grobem pochylony
raz jeszcze przygląda się
swojej twarzy
obnażonej
tajemnicy
umiera
z raną
zadaną przez urodzenie
która to już próba umierania
bezradny
stary człowiek
w ubraniu które rośnie
na drobniejącym szkielecie
ukrywa swój wewnętrzny portret
jak przestraszone dziecko
rozbity dzbanuszek
przenosi
z kąta w kąt
skorupki
żywi i umarli
dotykają
rany
na czole
I wyszedłszy gorzko zapłakał
I wytoczył światu i zaświatom
sprawę
o kroplę krwi Dodane przez: HdwaO
|