szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Apel - Leszek Żuliński
Markowi Pieczarze

Odepchnięty od stołu
okradziony z pragnienia
smagany w najczulsze siedlisko krwi
porażony dotykiem neurastenii
pozbawiony przywileju przemocy
strącony ze szczytu
i z piersi pachnących Kalifornią
wypędzony z przedsionka pochwy
zakneblowany ersatzem poezji
spięty ostrogą miłości
i ściągnięty za uzdę w pół skoku
uciekający po strzaskanym szkle
ukrywający się
przed surowym trybunałem moralności
ścigany listem gończym sumienia
zakuty w dyby normy
faszerowany ziarnem martwej wiedzy
przypalany
duszony sadyzmem bezsilności
zrzucony ze schodów na zbity pysk
postawiony do kąta
zaszczuty
kamienowany nawet gwiazdami
spadającymi z nieba
dlaczego milczysz?

Z tomu "Przechodzień z Efezu", Wydawnictwo Literackie 1979
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS