szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Zła woda - Monika Wacławczyk
Włączę światło, abym to ja nie była okaleczona...

To słowa tylko moje,
a zaraz po tym oswajam krzyk kobiety cierpiącej,

Znów jest inaczej,
a dopiero wczoraj uświadomił mi,że z tym przestanie...

Rzucił te słowa na wiatr, a dzisiaj znowu ją skrzywdził,
Uderzył z całych sił, nie zważając na ból,

A ja tylko ze mgiełką w oczkach
wydusiłam z siebie okrzyk,

Zanim nie spostrzegłam,
że plama krwi jest tuż obok mnie,
i ze mną skończył,
a wszystko przez nieotwarte umysły i oblicza złej wody
Dodane przez: KoCuReeK_
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS