szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Archaizmy - Wiesław Musiałowski
gdy wiążesz snopy, a chabry są cieniem,
maki, i kłosy lichej oziminy
matko od świtów. zachodów przyczyny,
jakże cię nazwać mam innym imieniem

- czy archaicznie przebrzmiałym matulu?
jak dom mam nazwać, gdzie było tak rojnie
niczym w pasiecznym za obejściem ulu:
skromnie, rodzinnie, z pokorą, lecz hojnie.

tam lniany obrus z obwódką koronki
był tak odświętny o każdej godzinie,
jak te dzisiejsze o miłości w kinie,
kiedy kościelne pobrzmiewają dzwonki.

mijają lata - wszystko normalnieje
jeśli upajać się smaku szalejem:
wyblakną wzory łazienkowych płytek,
z ratanu łoże, wytworne pokoje
zbytek, zabytek na zdjęciu we dwoje.
Dodane przez: pmusiaowski
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS