Głębia - Wiesław Musiałowski zaciągną mnie do armii będę żołnierzem
lampy Alladyna zjawię się na pustyni
gdzie orzechy kokosowe
dzieci z nadętymi brzuchami kobiety
plemienne i plenne winorośl
państwa upadłego
pójdę szlakiem piastów dla Świętego
spokoju na szczycie olimp zapalę
gałązkę oliwną
z chrustu obrus utkany na bolące ciało
dłoń zimna Syzyfa kamiennego
niech toczy ku górze Dodane przez: pmusiaowski
|