szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Półprosta - Wiesław Musiałowski
odcinki mapy układa świadomie
skrawek do skrawka w glinianej kolebie
stos aktualnych rachunków za wczoraj

- niepewien skutków, spogląda za siebie
i ciągle myśli zagubiony, o niej:
czy jeszcze czekać, czy nadeszła pora.

listopadowe przekopuje rymy,
by się upewnić w swojej niepewności
pyta umarłych o czas przechodzenia.

nie wie, czy warto tej chwili zazdrościć,
choć przed oczyma ten uśmiech matczyny.
i to pytanie, które nic nie zmienia.
Dodane przez: pmusiaowski
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS