szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Wielostronność - Wiesław Musiałowski
kraju: gdzie ziemia ciężarna odłogiem,
gdzie wiosna pachnie zgniłą słomą rżyska,
w lakierkach dzieci nie tęsknią za brogiem
i zapomniano o letnich igrzyskach.

jak mam upiększyć, żeby obiektywniej
skoro dziś zdjęcia z milionów pikseli
grają w kolory w takim obiektywie
w którym szarości, nie da się oddzielić.

po drugiej stronie łatają ugory,
zszywając skrawki stalowymi nićmi,
aż w noc odejdą zbyt wczesne wieczory
- w dymie z kominów odczytają wici:

że czas obroku, pachnącego siana,
że żuraw nuci o czerpaniu wody;
jakby na nowo prawda poznawana
- Kyrie Eleison, pomiłuj Hospody.
Dodane przez: pmusiaowski
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS