Morska lilia - Hilda Doolittle Trzcino pokiereszowana wiatrem, pędzona wichrem, ale podwójnie bogata - twoja wonna główka dryfuje nad progiem świątyni, gdy popędliwy wiatr szatkuje cię na kawałki. Delikatna kora mirtu cętkuje twoje liście i łupiną roztrzaskaną przez twardą łodygę piasek kroi twoje płatki, żłobiąc je twardą, jasną bruzdą, jak krzemieniem pocieranym o świetlisty kamień. I chociaż popędliwy wiatr ogałaca cię z kory, ty jednak wznosisz się dumnie ponad niego i zduszonym szeptem szumisz swój sprzeciw wzburzonej, morskiej pianie. (tłumaczenie: Michał Popławski) Dodane przez: HdwaO
|