szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Ganimed - Johann Wolfgang Goethe
O, jakże w brzasku ranka
Opromieniasz mnie w krąg,
Wiosno, kochanko!
Stysiąckrotnioną żądzą

Spływa mi prosto w serce
Święte doznanie
Twych wiecznych żarów,
O, nieskończenie piękna!

Gdybym cię zawrzeć mógł
W moich ramionach!

Leżę na twoim łonie
Omdlały miłosną tęsknotą
I czule tulę do serca
Zieleń kwiatów i traw.
Luby wietrze poranka,
Jakże mi chłodzisz płomienie
Pragnień mojego serca -
A ty, słowicze, miłośnie
Wołasz z doliny mgieł.

Idę, już idę!
Lecz dokąd?
W górę! Ku górze! Wzwyż!
Oto spływają obłoki
W dół, oto się kłonią
Obłoki ku tęsknej miłości.
Do mnie! ach, do mnie.
Na waszych skrzydłach
Do nieb!
Obejmujący i obejmowany!
W niebo, na twoje łono,
Wszechmiłujący ojcze!

(przełożył: Włodzimierz Lewik)
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS