Prośba - Wiesław Musiałowski nie znajdę Matko nigdy i nigdzie tej łąki,
bo przecież nie mieliśmy własnej niwy skrawka,
lecz wyprosiły w Niebie nie moje skowronki,
by tak się poszczęściło, że przy grobie ławka
na której mogę myśleć - już na naszej ziemi -
o takiej pięciolistnej, że na Twej mogile
wyrośnie - czy się dowiem, gdyśmy naznaczeni
i może moje tutaj potrwa tylko chwilę,
więc Ciebie proszę Panie - w mej śmierci godzinie -
podaruj mojej Matce taką koniczynę. Dodane przez: pmusiaowski
|