Będziesz na zawsze jedynym
W smutnym obrazie Twej śmierci
- Wierszem na ciężkie godziny,
Maścią, co goi rozterki.
Jeśli myślałem, jak dziecko
- Dziecku wybacza się grzechy,
Które frunęły tak lekko,
Błądząc na skrzydłach uciechy.
Jeśli kochałem inaczej,
Pewnie tak kochać umiałem
- Wybacz! - w tej chwili wybaczeń -
Widać nie wyszło, choć chciałem.
Jeśli zabłądzę mateńko,
Weź mnie, jak zawsze za rękę,
Ciepłą Twą dłonią i miękką
A ja?! - wypłaczę piosenkę:
Takie są piękne poranki-
Słuchaj! jak tańczą na tęczy
Wiosny rozkwitłej wybrańcy.
Słuchaj! - dla Ciebie zadźwięczy
Dzwonek ostatni... a pierwszy?
Zabrzmi z kielicha rozpaczy
Piosnką słowika radosną!
Jakże tym kwiatom tłumaczyć,
Które na grobie wyrosną,
Komu te trele żałobne...
Tobie? - a właśnie! - dla Ciebie!
Niechże usłyszą, że wiosną...
Dodane przez: pmusiaowski