a śpijcie dzieci, dzieci cukierkowe
jednorazowe, jak życie, myślicie?
że wam się przyśnią matki i ojcowie
kiedy na miłość już się napatrzycie
taką zbłąkaną w kulach. bo o kulach
tkwi pod świątyni otwartymi drzwiami
miłość w łachmanach. i białych koszulach
na pism okładkach szyld z pocałunkami
ku pokrzepieniu policzek lub czoło
prezydentowej wielkoduszne usta
z marszu: weselnie, grobowo, wesoło,
Mendelsohn, Szopen, Wyspiański, rozpusta?
a śnijcie dzieci, dzieci gumowate:
cepów, sieczkarni, witamin z pokrzywy
wam na patyku w odpustową watę
sto lat - wykrzyknik - sto lat szczęśliwych
gdyż dążą z wiosną słonecznie-deszczowe
lata dostatnie wrześnie kartoflane
by reymontowskie dopisać posłowie
Amen.
Dodane przez: pmusiaowski