Drogi przyjacielu!
Z pewnością doświadczyłeś ciszy w swoim życiu,
ale czy przeżyłeś ją tak głęboko jak gębko sięga?
Cisza to nie milczenie, cisza nie rodzi się z gniewu,
cisza to nie jest zwykłe:
- nie mam nic do powiedzenia - Cisza jest urodzajnym ogrodem,
płodną ziemią na której rodzi się przeogromne Słowo.
Ludzie wielkiego ducha kochali ciszę i wymawiali może niewiele słów,
ale jakże głębokich...
Cisza jest spokrewniona ze Słowem, jest kolebką Słowa
w której ono rośnie, dojrzewa, nabiera właściwej sobie mocy.
Zapraszam Cię, abyś wybrał się w ten głęboki świat ciszy
w poszukiwaniu ogromnego Słowa.
Kiedy wrócisz z tej wielkiej wyprawy,
ofiaruj innym wielkie Słowo znalezione w krainie
gdzie lubi przechadzać się dusza człowieka
***
Słyszałem Słowo jak w ciszy płakało...
Słyszałem, jak cisza szeptała do Słowa...
Słyszałem ciszę rodzącą się z szelestu życia...
Słyszałem w ciszy duszę mego Słowa...
Słyszałem piękno, bo się Słowem stało...
Słyszałem człowieka, który mówił blaskiem swojej twarzy...
Dodane przez: Evena