szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Ogród - Ezra Pound
Jak pasemko luźnego jedwabiu rzucone na ścianę
Ona kroczy ścieżką wzdłuż barierki w Ogrodzie Kensingtońskim,
I częściowo umiera
na pewien rodzaj emocjonalnej anemii.

A wszędzie dookoła kłębi się motłoch
brudnych, krzepkich, niezniszczalnych bahorów wielkiej nędzy.
One wezmą we władanie świat i niebo.

Na niej kończy się wszelkie wychowanie.
Jej znudzenie jest znakomitością i zbytkiem.
Chciałaby, aby ktoś odezwał się do niej choć słowem,
I prawie że się boi, że to ja
popełnię tę niedyskrecję.

(tłumaczenie: Michał Popławski)
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS