*** (Giętko, żywo splatają się moje myśli...) - Julian Tuwim Giętko, żywo splatają się moje myśli, Jak dziewczynie koszyk z wikliny młodej. Sen leśny, sen powikłany tej nocy jej się przyśni, A rankiem wczesnym - Patrz! Już wraca - już w koszyku lepkie czerwone jagody. Idzie - śpiewa szczęśliwa, ale ciągle urywa, Poziomka za poziomką w jej ustach się rozpływa; Idzie - przystaje, ogląda się, To z uśmiechem, to z żalem! Co też w tym sercu się dzieje! A las czerni się coraz dalej, A coraz bliżej bieleje Chata, w której się śniło, A przedtem się splatało, A teraz się spełniło. Dodane przez: HdwaO
|