szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Zamek na lodzie - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Pod zamkiem moim w słońcu popękały lody!
Chwila, a runie wszystko, szamocząc się z losem!
Anioł-Stróż z długą twarzą, jak ministrant młody,
odmawia zdrowaśmarie, pociągając nosem.

Diabeł zobaczył, krzyknął: na ratunek gońmy!
Lecą, jak sadze czarni, hałaśliwie, butnie,
podparli, ustawili, przyklepali dłońmi -
i roześmiali się do mnie - poczciwie - przesmutnie...
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS