szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Wieczna aktualność najwyższą cnotą sztuki - Rafał Wojaczek
Wspólnie wzięliście waszą martwą siostrę
Jeden za nogi drugi za głowę ujął
I ponieśliście niedaleko O tu właśnie
W kącie podwórka żeście ją złożyli

I złożyliście dłonie do modlitwy
Tylko że słów wam brakło Jakoś
Zapomniało wam się więc z tej złości
Rzuciliście się na nią i na nowo

Obudzili: między nogi wetknęli kij od miotły
Aż poruszona tym gwałtem otworzyła oczy
Powiedziała jakieś słowo Uśmiechnęła się

A wy krzycząc: dziwka jaka dziwka
Bez modlitwy uciekliście zostawiając
Ją w tym kącie na kolejną śmierć
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS