szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Miecz - Wincenty Korab-Brzozowski
To spraw, niech spęczniały miech,
Jak wichru dech
Na czarno-zimny węgiel wionie
I wydobędzie z niego płomień,
Ognia śpiew!
Kowalu! niech kipi miech
Oddechem!
Dmij za trzech,
Aż wyjdzie ze stali kruchej
Ostrze, co wrogów rzuci precz -
Ów Miecz!

Tam do diabła! Mocniej, sprawniej!
Ogień żagwi!
Dmij! Z pieca czarny widać dym;
Chcę, aby się paliło w nim
Otchłanią!
Niech z niego, co jak szatan jest,
Czarny anioł,
Przez ognia chrzest
Wyjdzie ze stali kruchej
Ostrze, co wrogów rzuci precz -
Ów Miecz!

I jeszcze mocniej! Ryk płomieni
Rozczerwienił
Stal twardą, jako czyni obłok
Ze słońca, gdy przepływa obok -
Czerwony dysk...
O, dmij! Niechaj będzie sina -
Tak, jak błysk
Co przecina
Niebo - stal, z której wyjdzie
Ostrze, co wrogów rzuci precz -
Ów Miecz!

Uderzaj w metal żarem miękki
Młotem ciężkim!
Teraz w dłonie uchwyć tęgie
Potężne, żelazne cęgi -
Niezrównane...
Raz, dwa, trzy! Chwila ucieka!
Raz! Mój panie,
Bij, nie zwlekaj!
Niechaj wyjdzie z rudy kruchej
Ostrze, co wrogów rzuci precz -
Ów Miecz!

Uderz tu, już nagli czas,
Ostatni raz!
Na zawsze oto zamknięty
Ten trud, z dawna już przeklęty!
Praca podła!
Wiatrom wielkim otwórz wrota!
Tam do diabła,
Toż robota -
Wywieść ze stali kruchej
Ostrze, co wrogów rzuci precz -
Ów Miecz!

Spójrz na ostrze - jakże lśni -
Rzuca skry!
Lecz u diabła, toż to żmija,
Rzekłbyś, że się z głodu zwija,
Łaknie krwi?
Będzie naszą pić za dwóch,
Bo w nim tkwi
Podły duch
Węża z żelaza, który
Nam dzięki - wrogów rzuca precz -
Ów Miecz!
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS