szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Muzy (fragment) - Konstanty Ildefons Gałczyński

Muzy (fragment)

Do Thalii:

która najdroższe imię przypomina,
jak struna gitary - promień;
matka, słońce, dziewczyna,
śmieszny wiatr przez sitowie;

która kochała Puszkina,
Puszkina i Mickiewicz,
salve, Thalia, liubimaja,
wietrzna muzo komiczna!

Włosy, kiedy przy tobie,
jak liście na łbie mi tańczą.
Thalia - rozległy człowiek.
Thalia - najukochańsza!

Melpomene:

Zaś moje łagodne światło
zacność poczynań oświetla,
światło mych oczu, co padło
na oratoria Haendla.

Beethoven, jak niedźwiedź, wieniec
wyrwał mi z rąk zdeptał.
I moje suszyło tchnienie
inkaust Szekspira sonetach.

Nad "Jowiszową" Mozarta
przelatuję z tragiczną maską
ja, Melpomene uparta,
grom gromom. Blaski blaskom.

1949

Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS