szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Róże - Bolesław Leśmian

Róże

Ocknął się rycerz, snem zatrwożony,
Mówi po ciemku do swojej żony:
             "Sen miałem, jakom zwykł,
             Był tu, był tam - i znikł.

Widziałem we śnie róże i róże,
I twoją siostrę i noc w lazurze,
             Tuż obok w sennych mgłach
             Szedł ku niej na wprost gach.

Spłyńże mi cicho, jak krew po nożu,
Do jej alkowy, by tuż przy łożu,
             Co dźwiga ciała znój,
             Sen sprawdzić mój - nie mój!"

Zwlekła się pani z leż na kolana,
Z kolan powstała wyprostowana,
             I poszła w przed się w mrok,
             Za krokiem głusząc krok.

Gdy do siostrzanej wnikła alkowy,
Szukała głowy obok jej głowy,
             Obok lic - innych lic,
             Lecz nie znalazła nic.

Ujrzała tylko róże i róże,
Wszystkie szkarłatne i bardzo duże,
             Bo śpiąca, trwając wzdłuż,
             Sen pasła jawą róż.

Upadła pani w mrok na kolana.
"Tak będę trudniej zowąd widzenia!"
             Tamuje wonny dech,
             Nocnych się bojąc ech.

Gdy północ wzmogła sny nieomylne,
Słyszy stąpanie bose i pilne -
             Ściągnęła czujne brwi:
             Ktoś wręcz otworzył drzwi.

Na klęczkach pani wzroku natęża,
Na klęczkach widzi, że duch jej męża
             Idzie, drzwi tłumiąc ruch -
             Śpi ciało - czuwa duch!

Idzie ku śpiącej w ogień i burzę,
Pomiędzy róże, pomiędzy róże!
             Od róż ją bierze wpół,
             W uścisku zwarł i skuł.

"Śpijmy oboje - i duch i ciało,
Niech żadne nie wie, co się z nim działo!"
             Przegina śpiącą wznak,
             By docałować tak!

Nad ranem pani powraca blada.
"Czy śpisz mój mężu?" - nie odpowiada.
             "Różami sen twój czuć!
             O zbudź się, zbudź się, zbudź!"

Budzi się rycerz i w oczy pyta:
"Cóżeś widziała, w mroku ukryta?
             Czy mówić nie msz sił?
             Byłże gach w łożu? - "Był". -

"Czy szedł ku śpiącej w ogień i burzę,
Pomiędzy róże, pomiędzy róże?
             Czy przegiął białą wznak?" -
             "Tak - szepcze pani - tak". -

"A czyli widział ciebie, jak w mroku,
Z dłonią na piersi, ze zgrozą w oku
             Klęczałaś, zgięta w łuk?"
             "Widział i on i Bóg!" -

Porwał się rycerz ze swej łożnicy:
"Uchyl, śnie złoty, złotej przyłbicy!
             Jam jest! Poznajesz mnie?"
             "Nie inny byłeś we śnie!"

"Spędzałem noce na sennej strawie,
Odtąd chcę żywą pieścić na jawie!"
             Już - szepcze pani - już
             Skonała wpośród róż!

We śnie zabiłam ciało bezszumne,
Złożyć kazałam w podwójnej trumnie,
             Dwie trumny - trzeci grób -
             Trudny z niż będzie ślub!" -

A rycerz na to: "Zmarła za wcześnie!
Znowu ją muszę nawiedzić we śnie,
             Do trumien wkroczę dwóch
             Ja - pan, ja - sen, ja - duch!"

Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS