szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Kiermasz żałoby - Monika Wacławczyk
Czarny krąg był nad Jej głową od tamtej niedzieli...
Czarny orszak żałobnej nuty zabrał Jej wszystko...

Tamtego Dnia zdawało Jej się, że widzi siebie w tej sytuacji,
A to przecież była inna osoba,
spoglądająca na świat ukradkiem, żeby On tego nie zauważył,
bo gdyby wiedział,
Jego dłoń nie byłaby tak lekka

Pośród cichej nocy, zrywał się krzyk
bólu, którego nikt nie umiał uspokoić...
a Ona patrzyła na to wszystko nie wierząc własnym oczom...
Widziała coś tak okropnego,
tak nieludzkiego
ale i tak nic nie zrobiła...
Nawet nie wyszła z poza zasięgu...
Nawet słowem się nie odezwała...
Bo bała się tego groźnego spojrzenia,
a ten strach ją przerastał

Teraz siedzi sama w otchłani ciszy i zastanawia się,
gdzie w tej chwili jest tamta dusza...
Dodane przez: KoCuReeK_
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS