Dziecina - Monika Wacławczyk Dziewczynko licha, nie płacz już...
O widzisz jak odbijasz cień?
murowanym on piaskiem na twym ciele
A trwoniłaś swą gorycz w płaczu bezcielesnym
z chłodu sine wargi widziałam -
choć słońce wzgórzem wschodziło
Dzieweczko cicha,
nie mówiłaś nic,
gdy kat cię ranił,
zobaczyłam twój ślad w betonowej sadzy,
znalazłam tam już ciebie
Dziecino licha,
zamazany mój wzrok,
to ja za tobą,
teraz i mnie szukają... Dodane przez: KoCuReeK_
|