szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

W tle - Wiesław Musiałowski
Przy polnej drodze brukowanej kurzem
co wiatr nim włada i w warstwy układa
czasem napotkasz malarza artystę
gdy w wiejski pejzaż odbywa podróże

to wydobywa z mieszka wyobraźni
paletę barwną biorąc w dłonie czyste
pędzel i w farbie zanurza powoli
jakby chłop prosty pług lśniący w swej roli

najpierw tło stali zatapia w tym płótnie
i delikatne ciągnie bruzdy brązu
chabrową miedzę z seledynem wiązu
gdzie pochyloną pod krzyżem pokutnie

w krasiastej chustce babinę zgarbioną
Chrystus przygarnia w rozpięte ramiona
dachu słomianą strzechę posiwiałą
na kalenicach drewnianych omszałą

i smugę dymu która jak strzelił
- zmierza wprost w niebiosa
wróżąc pogodny wieczór i poranek
kiedy traw kępy perli gęsto rosa

a purpurowe baranki wplątane
w ciemnozieloną horyzontu ścianę.
Dodane przez: pmusiaowski
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS