Porównanie - Johann Wolfgang Goethe Narwawszy kwiecia przy strumieniu
Do domu szedłem w zamyśleniu;
Kwiaty, trzymane ciepłą dłonią,
Bezwładnie się do ziemi kłonią.
Wstawiłem je w naczynie świeże
I nagle oczom swym nie wierzę!
Podniosły się omdlałe płatki,
Rzekłbyś, spowite w zieleń kwiatki
Gromadką rześką i radosną
Na macierzystej ziemi rosną.
Tak dziwnie było mi, druhowie,
Swą pieśń usłyszeć w obcej mowie.
(przełożył: Robert Stiller) Dodane przez: HdwaO
|