Samotność - Cyprian Kamil Norwid Samotność Cisza - niekiedy tylko pająk siatką wzruszy, Lub przed oknem topolę wietrzyk pomuskuje; Och! jak lekko, słodko marzyć duszy - Tu mi gwar, to mi uśmiech myśli nie krępuje. Jak niewolnik, co ciężkie siłą więzy skruszy I zgasłe życie w sercu na nowo poczuje, Tak ja, na chwilę zwolnion z natrętnych katuszy, Wdzięk i urok milczenia czuję i pojmuję. Bo gdy w kole biesiady serce nas nie łączy, Gdy różnorodne myśli mieszkać z sobą muszą, Gdy dusza duszy pojąć, rozumieć niezdolna - Próżno nektar napojów hojnie się wysączy; Śmiechy, piosnka, biesiada - wszystko jest katuszą; U nie rozkosz i życie, gdy moja myśl wolna. Dodane przez: HdwaO
|