szukaj:
strona główna | e-kartki | encyklopedia cytatów | encyklopedia wierszy | RSS

[ 0..9 |  (***) |  A |  B |  C |  Ć |  D |  E |  F |  G |  H |  I |  J |  K |  L |  Ł |  M |  N |  O |  P |  R |  S |  Ś |  T |  U |  V |  W |  X |  Z |  Ź |  Ż ]

Z Uczty podczas dżumy - Aleksander Puszkin
Gdy Zima, bohaterska dama,
Jak rześki wódz prowadzi sama
Kosmatą armię swą złowieszczą
I mroźna huczy zawierucha -
Na odsiecz drwa w kominkach trzeszczą
I uczt zimowy żar wybucha.

A teraz Dżuma, groźna dama,
Zastępy swe prowadzi sama,
Zdobyczą pyszniąc się bogatą.
Do okien naszych w dzień i w nocy
Stuka mogilną swą łopatą.
Gdzież szukać przeciw niej pomocy?

Przed Dżumą jak przed plagą zimy
Na cztery spusty się zamknijmy,
Niech pełna czara krąży wkoło,
Utońmy w pijanym bezrozumie
I pijatyką na wesoło
Oddajmy cześć i chwałę Dżumie.

Jest upojenie w boju, jest na
Brzegu przepaści mrocznej bez dna
I w rozwścieczonym oceanie,
Gdy w burzy wrą odmętów szumy,
I w afrykańskim huraganie,
I w śmiercionośnym tchnieniu Dżumy.

Wszystko, czym grozi moc straszliwa,
Dla śmiertelnego serca skrywa
Rozkosze niepojęte! Może
Nieśmiertelności obietnicę!
Szczęśliwy, kto w przerażeń porze
Poznawać mógł ich tajemnice!

Więc sławmy Dżumę! Chwała Dżumie!
Nas nie przestraszą mroki trumien,
Na śmierci zew - nie chwyci drżenie.
W pucharach niechaj wino szumi,
Dziewicy-róży chłońmy tchnienie,
Już może - - pełne groźnej Dżumy.

(przełożył - Julian Tuwim)
Dodane przez: HdwaO
Bookmark and Share
Zobacz inne wiersze lub cytaty tego autora.

© 2004-2010 Kontakt. Wszelkie prawa zastrzeżone Regulamin Zgłoś problem/błąd Poleć nas RSS